Według mnie inżynieria jest na czasie. Ktoś już to sugerował. Faktem jest, że trzeba się trochę dłużej uczyć ale zatrudnienie powinno być.

Nie wierzę w coś takiego jak "przyszłościowe" kierunki studiów. Zanim skończysz studia, za 5 lat, przyszłościowe już wcale mogą nie być. Ja jestem po studiach humanistycznych, doszkalałam się jednak na studiach podyplomowych i mam bardzo dobrą pracę w branży, która teoretycznie nie rokuje.

a jednak są przyszłościowe kierunki i to łatwo oceniają na podstawie rynku patrzą co się rozwija a czego brakuje co może się rozwinąc i powstają różnegorodzaju kierunki obecnie modny i potrzebnym kierunkiem jest mechatronika chociaż to ciężki kierunek studiów ale naprawdę ciężki i polecany przez wszystkich

Zgodzę się z kolegą że tak włąsnie powstają kierunki na studiach ogólnie rzecz biorąc mechatronika czy też dzienikarstwo teraz najwięcej ludzi tam idzie bo to zawód który będize potrzebny i nigdy się nie skończy tak przynajmniej mi się wydaje tylko czasy się zmieniają

Witam, bardzo dobry temat od razu powiem tak, przyszłość to technika, informatyka nanotechologii, mechatronika, i tylko to, na to trzeba iść nie brać w ogóle pod uwagę kierunków humanistycznych.

Nie zapominajmy że studia to wiedza, inne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Masz wykształcenie to zawsze łatwiej znajdziesz pracę. Może nie tą wymarzoną ale jednak. Np. dobry informatyk w chwili obecnej znajdzie pracę i zarobek w internecie. Są już takie możliwości. Osobiście znam osoby pracujące w ten sposób i zarabiające sporo ponad 10 tys.zł. Oczywiście nie bawią się w klikanie reklam.

Jeśli prawdą jest to, że w najbliższych latach powstanie kilkadziesiąt nowych zawodów, które na razie nie istnieją, to w sumiennie wiadomo w co inwestować. Najlepiej w naukę języków, albo w solidne zawody jak prawnik czy lekarz. Ale do tego trzeba mieć głowę.

Każdy na pewno powinien robić to co lubi. Jeśli już ktoś widzi, że ma głowę do interesu i go ciągnie w jakieś poważne rzeczy to powinien na pewno się zastanowić nad jakimś konkretnym zawodem. Wyżej dobrze przytoczonym albo to będzie lekarz albo to będzie prawnik.

I dodaję nie każdy może być tym prawnikiem i lekarzem bo każdy ma do czego innego predyspozycję..No ale jakby to określić trzeba się starać sumiennie i systematycznie w szkole uczyć i można liczyć na to, że dojdzie się gdzieś daleko w życiu i dostanie się na jakieś dobre studia.

moja koleżanka poszła na logistykę na WSB w Opolu. Udało jej się połączyć studia wraz z pracą. Jest zadowolona bo od razu zdobywa doświadczenie i wiedzę. Przyszły pracodawca na pewno to doceni.

Na pewno warto wybierać studia inżynierskie. WSIEZ to chyba jedna z lepszych niepublicznych uczelni techniczno-artystycznych. Warto wziąć ją pod uwagę, w ofercie dydaktycznej dostępne są między innymi takie kierunki jak zdrowie publiczne (http://www.wseiz.pl/pl/studia/wydzial-ekologii/zdrowie-publiczne), ochrona środowiska, inżynieria produkcji, mechanika i budowa maszyn, budownictwo.

Wszystkie związane z nowymi technologiami.

Oczywiście najbardziej przyszłościowe są kierunki związane z nowymi technologiami, jak biotechnologia, nanotechnologia, czy robotyka, ale także kierunki związane z informatyką i sektorem IT. Same studia nie zagwarantują jednak pracy, nawet te przyszłościowe - najważniejsze jest dla pracodawców doświadczenie i umiejętności. Warto zatem na studiach zdobyć oprócz wykształcenia jakieś doświadczenie, np. na stażu lub praktyce. Na takich kierunkach dobrym pomysłem są praktyki za granicą, szczególnie w dużej i znanej firmie - jakby co to tutaj znalazłam praktyki z obszaru IT http://aiesec.pl/dla-studentow/wyjedz-na-praktyke-lub-wolontariat/global-talents

W czasach gdy tytuł magistra się zdewaluował warto zainwestować w MBA (drogo, ale kasa się zwraca awansem) albo doktorat (długotrwały). Moja siostra zrobiła MBA i jest zadowolna, w sumie zgadza się z korzysciami wymienionymi tutaj: http://studiamba.wsb.pl/oferta-studiow/bydgoszcz/korzysci Pracodawcy lubią cefałki podkręcone MBA

Jak studia to tylko inżynierskie