Moja znajoma mnie ostatnio zszokowała, bo by mieć pieniądze na wakacje, zrobiła pożyczkę pod zastaw w lombardzie. Nie sądze, by to było najbardziej opłacalne rozwiązanie,choć dostała dość sensowne pieniądze. Czy wam też sie zdarza tak robic? Szczegolnie, gdy mowa o kasie na przyjemnosci, wiadomo, ze kazdemu moze podwinac sie noga, ale pożyczka pod zastaw na wakacje?!

Nie, nie zadaz sie i nie wydaje mi sie ze w lombardzie mozna dostac sensowne pieniadze.

Juz bym chyba wolał iść do providentu, albo innej złodziejskiej firmy. Lombard nigdy w zyciu.

Nie zdazyło mi sie i mam nadzieie ze nie bede musial korzystac.

Ja jeszcze nigdy czegoś takiego nie robiłam i chyba nigdy nie skorzystam...

Mnie się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Po prostu się tego obawiam. Lombardy zawsze mi się kojarzyły z nieuczciwymi interesami

wstawisz do lombardu, 1 dzień omsknie Ci się noga i po fancie, jeśli potrzebuję kasy na już wolę pożyczki prywatne, przynajmniej wiem że nic nie muszę dawać w zamian i sam decyduje o tym ile i w jakich ratach oddam.

Nie nigdy i nie mam zamiaru. Juz bym wolal pożyczyć od rodziny.

Nie...

mysle ze zastawianie w lombardzie sporo wartych rzeczy za grosze totalnie mija sie z celem...

Nigdy i nie mam zamiaru, nawet jak będę miała poważne kłopoty to się na to nie zdecyduję.

Ja nie miałam przyjemności, jednak uważam, że to się absolutnie nie opłaca. To tak samo jak z komisami komórek. Cena za którą sprzedaż używany telefon na allegro a cena, którą zaoferuje Ci za niego komis bardzo się różni. Wiadomo, komis musi swoje zarobić i o właśnie tę sumę Ty jesteś stratny.


Diabeł tkwi w szczegółach hotele w karpaczu chcesz poznać – wchodź!

Ostatnio zmieniony przez jawamil dnia 2015-05-06, 07:47, w całości zmieniany 1 raz

Nic nie zastawiłam bo po prostu nie miałem nawet czego heheh : )chociaż jak się u mnie nadarzy po prostu taka możliwość to może coś sobie zastawię i wtedy zobaczę czy faktycznie, że dobrze iż tak zrobiłem czy lepiej by było jakbym tego nie zrobił heheh ; ) co tutaj polecicie najbardziej tak zastawić by było w miarę ok?


Chcesz się dowiedzieć więcej na temat logistyki? Wejdź na tego bloga http://logistycznyblog.bloog.pl/ i znajdź dużo cennych porad!

Ostatnio zmieniony przez nikodemm dnia 2015-05-30, 19:13, w całości zmieniany 2 razy

Wszystko jest dla ludzi. Każdy ma wolną wolę. Każdy może decydować. Jeżeli uważa że niema wyjścia i "chwilowo" poprawi swoją sytuację ... proszę bardzo ! ale ostrożnie... bo takie domino może jeszcze pogorszyć twoją sytuację.


A jeśli chcecie zaznać odrobiny relaksu po tak ciężkim dniu i nabrać dystansu do pewnych decyzji, zapraszam na bloga: http://patioiogrod.hatenablog.com/ tam, pośród inspiracji można znaleźć ukojenie:-)

Ostatnio zmieniony przez patrykbor dnia 2015-05-28, 12:25, w całości zmieniany 1 raz

W lombardzie jest tak, że jak nadchodzi dzień, w którym powinienes oddać kase i odebrać zastawioną rzecz to mozesz przyjsc, zaplacic odsetki i znowu przedluzyc termin wykupu... najlepiej to dzien przed data wykupu przyjsc i przedluzyc, ja np. za zastawiona rzecz dostałem 200zł a musiałem oddać ~230

Raz chciałem przedluzyc na 3 tygodnie to babka mi powiedziała, że to głupota bo roznica między 3 a 4 tygodnie wyszła by mi 1zł z samych odsetek. Nie wiem jak oni to liczą, ale wziąłem przedluzenie od razu na 1 miesiac