pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o pracy » Co to dla mnie znaczy?

Co to dla mnie znaczy?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Autor Wiadomość
ek
Gość







Post2010-09-21, 18:40    Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Wczoraj, 20 września, dostałam, to znaczy niespodziewanie (wcześniej na
poniższy temat nie odbyła się jakakolwiek rozmowa) znalazłam na swoim
stole, pismo o treści:

"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r. Pani dotychczasowe stanowisko zmienia nazwę na
specjalista ds. zamówień publicznych i staje się stanowiskiem
samodzielnym. Jednocześnie z tym samym dniem, podlega Pani bezpośrednio
Kierownikowi Rejonu. Nowe obowiązki określa zakres czynności. Pozostałe
warunki umowy o pracę pozostają bez zmian."

Nie podoba mi się powyższe.
I to obrzydliwe przedmiotowe traktowanie pracownika.
Poczytałam, istnieją 2 drogi w takich sytuacjach: albo porozumienie
stron zmieniające umowe o pracę albo wypowiedzenie zmieniające.
Jak traktować powyższe pismo?
Nie podoba mi się ta zmiana, raz że mam wyjść z Działu Drogowo -
Mostowego i z inżyniera mam się stać urzędasem, dwa mój zakres czynności
zostaje zmniejszony czyli pozbawiony prac ambitniejszych, ciekawszych
tych o charakterze technicznym, trzy nieprzyjemnie dotyka mnie ta
decyzja - w Dziale na stanowiskach technicznych pozostają osoby bez
kierunkowego technicznego wykształcenia a ja inżynier budowy dróg i ulic
mam tłuc TYLKO te nudne przetargi.
E.
Reklamy
Jotte
Gość







Post2010-09-21, 18:57    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Wczoraj, 20 września, dostałam, to znaczy niespodziewanie (wcześniej na
poniższy temat nie odbyła się jakakolwiek rozmowa) znalazłam na swoim
stole, pismo o treści:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.


Cytat:
Pani dotychczasowe stanowisko zmienia nazwę na specjalista ds. zamówień
publicznych i staje się stanowiskiem samodzielnym. Jednocześnie z tym
samym dniem, podlega Pani bezpośrednio Kierownikowi Rejonu. Nowe obowiązki
określa zakres czynności. Pozostałe warunki umowy o pracę pozostają bez
zmian."
Nie podoba mi się powyższe.
Nic dziwnego.


Cytat:
I to obrzydliwe przedmiotowe traktowanie pracownika.
Prostacka socjotechnika. Chamstwo w białych rękawiczkach. Zasadniczo nic nie

zarzucisz, a zamierzony wydźwięk jest.
Najlepszy dowód, że się czujesz dotknięta.

Cytat:
Poczytałam, istnieją 2 drogi w takich sytuacjach: albo porozumienie stron
zmieniające umowe o pracę albo wypowiedzenie zmieniające.
Jak traktować powyższe pismo?
Nijak. Formalnie nic nie zaszło. Stanowisko, warunki zatrudnienia masz w

umowie o pracę. Tego się nie da zmienić jakąś tam "informacją".
W razie czego pamiętaj, że cokolwiek podpisujesz twoje pierwsze imię to
_data_ i dbaj o kopie dla siebie.

Cytat:
Nie podoba mi się ta zmiana, raz że mam wyjść z Działu Drogowo - Mostowego
i z inżyniera mam się stać urzędasem, dwa mój zakres czynności zostaje
zmniejszony czyli pozbawiony prac ambitniejszych, ciekawszych tych o
charakterze technicznym, trzy nieprzyjemnie dotyka mnie ta decyzja - w
Dziale na stanowiskach technicznych pozostają osoby bez kierunkowego
technicznego wykształcenia a ja inżynier budowy dróg i ulic mam tłuc TYLKO
te nudne przetargi.
Tak się to właśnie robi - odsunięcie przez pozorny awans. Będziesz teraz

"specjalistą", a stanowisko będzie
"samodzielne".

--
Jotte
ek
Gość







Post2010-09-21, 19:38    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Wczoraj, 20 września, dostałam, to znaczy niespodziewanie (wcześniej
na poniższy temat nie odbyła się jakakolwiek rozmowa) znalazłam na
swoim stole, pismo o treści:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.

:-)))

31 sierpnia 2010 r.


[...]
dzięki.
E.
Jotte
Gość







Post2010-09-21, 19:52    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Wczoraj, 20 września, dostałam, to znaczy niespodziewanie (wcześniej na
poniższy temat nie odbyła się jakakolwiek rozmowa) znalazłam na swoim
stole, pismo o treści:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.
Smile))
31 sierpnia 2010 r.
IMO nic nie robić, czekać.


--
Jotte
WAM
Gość







Post2010-09-21, 22:05    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.
A dlaczego? Moze napisal ktos to pismo wczesniej tylko dopiero teraz

polozyl Jej na biurko?

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl
Jotte
Gość







Post2010-09-21, 22:41    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.
A dlaczego?
Skąd mam wiedzieć?

Sonduje na ile może skołować adresata?
Przecież to pisemko nic nie znaczy.

Cytat:
Moze napisal ktos to pismo wczesniej tylko dopiero teraz
polozyl Jej na biurko?
A czemu tak zrobił?

20 dni pismo szło wewnątrz zakładu pracy? Bez jaj.
Tak czy inaczej doradziłem wyraźnie: cokolwiek się podpisuje - najpierw
DATA.

--
Jotte
WAM
Gość







Post2010-09-22, 11:10    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
A czemu tak zrobił?
20 dni pismo szło wewnątrz zakładu pracy? Bez jaj.
Nie ma to znaczenia ile szlo.

To ze ktos napisal pismo z data czerwcowa a doreczyl we wrzesniu nie
jest zadnym antydatowaniem.

Cytat:
Tak czy inaczej doradziłem wyraźnie: cokolwiek się podpisuje - najpierw
DATA.
Zgadza sie, wazna jest data doreczenia Smile


WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl
Jotte
Gość







Post2010-09-22, 19:42    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
A czemu tak zrobił?
20 dni pismo szło wewnątrz zakładu pracy? Bez jaj.
Nie ma to znaczenia ile szlo.
To ze ktos napisal pismo z data czerwcowa a doreczyl we wrzesniu nie
jest zadnym antydatowaniem.
Jest, bo pismo zawiera treść działającą (oczywiście w założeniu autora)

wstecznie.
BTW - co wg ciebie antydatowaniem jest?

--
Jotte
WAM
Gość







Post2010-09-23, 18:48    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
20 dni pismo szło wewnątrz zakładu pracy? Bez jaj.
Nie ma to znaczenia ile szlo.
To ze ktos napisal pismo z data czerwcowa a doreczyl we wrzesniu nie
jest zadnym antydatowaniem.
Jest, bo pismo zawiera treść działającą (oczywiście w założeniu autora)
wstecznie.
BTW - co wg ciebie antydatowaniem jest?

Napisanie nieprawdziwej daty powstania pisma lub np nieprawdziwej daty
doreczenia pisma. Z przekazanej informacji nie wiemy kiedy pismo
zostalo *napisane*.

Slowniki:
http://pl.wiktionary.org/wiki/antydatowa%C4%87
podpisywać coś z wcześniejszą datą niż jest w rzeczywistości, zwykle w
celu oszustwa

http://www.slownik-online.pl/kopalinski/8E6C0F331C18A0CD412565A000560C77.php
antydatowanie opatrywanie dokumentu, pisma datą wcześniejszą od
faktycznej,


W przytoczonej sytuacji antydatowanie byloby np. gdyby w pismie
znalazlo sie "doreczono 30 sierpnia" ale w pismie jest data kiedy
pismo powstalo (naglowek pisma) - a tej daty nie mamy mozliwosci
zweryfikowac wiec nie mozemy oceniac ze jest klamliwa. Co do zasady
jak juz napisano tu w watku - data napisania tego pisma nie ma
znaczenia, ale nie mozemy oceniac jej jako oszustwa. No chyba ze ktos
z piszacych wie kiedy powstalo to pismo?

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl
Jotte
Gość







Post2010-09-23, 22:57    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
BTW - co wg ciebie antydatowaniem jest?
Napisanie nieprawdziwej daty powstania pisma lub np nieprawdziwej daty
doreczenia pisma. Z przekazanej informacji nie wiemy kiedy pismo
zostalo *napisane*.
To dlaczego z taką pewnością twierdzisz, ze nie doszło do antydatowania?


Cytat:
W przytoczonej sytuacji antydatowanie byloby np. gdyby w pismie
znalazlo sie "doreczono 30 sierpnia" ale w pismie jest data kiedy
pismo powstalo (naglowek pisma) - a tej daty nie mamy mozliwosci
zweryfikowac wiec nie mozemy oceniac ze jest klamliwa. Co do zasady
jak juz napisano tu w watku - data napisania tego pisma nie ma
znaczenia, ale nie mozemy oceniac jej jako oszustwa. No chyba ze ktos
z piszacych wie kiedy powstalo to pismo?
Wikipedię sobie oczywiście darujemy, bo to nie jest poważne źródło (po co

się w ogóle na takie coś powołujesz?).
Co do definicji słownikowej - jest bardzo uproszczona, niedostosowana do
wielości możliwych sytuacji.
Data napisania pisma ma znaczenie wtórne, to fakt.
Ważna jest natomiast treść mająca skutkować wstecz od terminu doręczenia.
Co więcej w sensie formalnym do doręczenia IMO w ogóle na razie nie doszło i
dlatego poradziłem, by czekać.

--
Jotte
WAM
Gość







Post2010-09-24, 09:27    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Napisanie nieprawdziwej daty powstania pisma lub np nieprawdziwej daty
doreczenia pisma. Z przekazanej informacji nie wiemy kiedy pismo
zostalo *napisane*.
To dlaczego z taką pewnością twierdzisz, ze nie doszło do antydatowania?
Z przytoczonych informacji nie wynika ze doszlo. Wroce do zrodla aby

nie utracic tematu:

Cytat:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.
Gdzie tu widzisz antydatowanie? Zmiany organizacyjne ktos sobie

wymyslil od 1 wrzesnia i zmienil nazwe stanowiska. Gdzie tu jest
antydatowanie? To ze nie poinformowal pracownika czy tez poinformowal
niewlasciwie to inna sprawa. Odnosze sie tylko do "Antydatowanie". Nie
mozna go stwierdzic na podstawie przytoczonych zrodel.

Zmienilem nick na usenecie 5 lat temu. Czy ta informacja przekazana
dzis to jest antydatowanie?
Kupilem samochod 10 lat temu. Antydatowanie?


Cytat:
Wikipedię sobie oczywiście darujemy, bo to nie jest poważne źródło (po co
się w ogóle na takie coś powołujesz?).
Powoluje sie bo wyskakuje na poczatku wynikow Smile Nie chcialo mi sie

siegac na polke do slownika. Jesli chcesz wiecej definicji - poszukaj.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl
Jotte
Gość







Post2010-09-24, 16:27    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Napisanie nieprawdziwej daty powstania pisma lub np nieprawdziwej daty
doreczenia pisma. Z przekazanej informacji nie wiemy kiedy pismo
zostalo *napisane*.
To dlaczego z taką pewnością twierdzisz, ze nie doszło do antydatowania?
Z przytoczonych informacji nie wynika ze doszlo.
Sam siebie chyba nie rozumiesz. Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem te

kilka linijek powyżej.

Cytat:
Wroce do zrodla aby nie utracic tematu:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.
Gdzie tu widzisz antydatowanie? Zmiany organizacyjne ktos sobie
wymyslil od 1 wrzesnia i zmienil nazwe stanowiska. Gdzie tu jest
antydatowanie?
Nie czytasz uważnie albo nieudolnie się wykręcasz. Tam nie tylko chodzi o

zmianę nazwy stanowiska, ale także jego charakter i miejsce w hierarchii
służbowej. (To notabene wygląda na zmianę warunków pracy wymagającej
porozumienia zmieniającego albo wypowiedzenia zmieniającego.)

Cytat:
To ze nie poinformowal pracownika czy tez poinformowal
niewlasciwie to inna sprawa.
IMO nie, to ta sama sprawa. Właściwe postępowanie określone jest prawem

pracy. Zastanów się - 20 dowiadujesz się (nieoficjalnie, czyli własciwie
wcale), że od 1-go tego samego miesiąca twoim zwierzchnikiem jest ktoś inny,
a stanowisko jest samodzielne. 28 możesz sie dowiedzieć, że 15 twój nowy
zwierzchnik wydał ci polecenie, a ty go nie wykonałeś.

Cytat:
Odnosze sie tylko do "Antydatowanie". Nie
mozna go stwierdzic na podstawie przytoczonych zrodel.
Jeszcze raz, choć twoją upierdliwość uważam za niezrozumiałą - skoro

uważasz, że nie można, to dlaczego twierdzisz, że nie zaszło?

--
Jotte


Cytat:
Zmienilem nick na usenecie 5 lat temu. Czy ta informacja przekazana
dzis to jest antydatowanie?
Kupilem samochod 10 lat temu. Antydatowanie?
Wikipedię sobie oczywiście darujemy, bo to nie jest poważne źródło (po co
się w ogóle na takie coś powołujesz?).
Powoluje sie bo wyskakuje na poczatku wynikow Smile Nie chcialo mi sie
siegac na polke do slownika. Jesli chcesz wiecej definicji - poszukaj.
WAM
WAM
Gość







Post2010-09-24, 16:41    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Napisanie nieprawdziwej daty powstania pisma lub np nieprawdziwej daty
doreczenia pisma. Z przekazanej informacji nie wiemy kiedy pismo
zostalo *napisane*.
To dlaczego z taką pewnością twierdzisz, ze nie doszło do antydatowania?
Z przytoczonych informacji nie wynika ze doszlo.
Sam siebie chyba nie rozumiesz. Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem te
kilka linijek powyżej.
Podtrzymuje. Nie mamy dowodu na to ze doszlo do antydatowania dlatego

zwrocilem uwage na kategoryczny zapis "Antydatowanie".


Cytat:
Wroce do zrodla aby nie utracic tematu:
"Informuję Panią, że w związku ze zmianami organizacyjnymi od dnia 1
września 2010 r.
A jaka jest data na piśmie? Antydatowanie.
Gdzie tu widzisz antydatowanie? Zmiany organizacyjne ktos sobie
wymyslil od 1 wrzesnia i zmienil nazwe stanowiska. Gdzie tu jest
antydatowanie?
Nie czytasz uważnie albo nieudolnie się wykręcasz. Tam nie tylko chodzi o
zmianę nazwy stanowiska, ale także jego charakter i miejsce w hierarchii
służbowej. (To notabene wygląda na zmianę warunków pracy wymagającej
porozumienia zmieniającego albo wypowiedzenia zmieniającego.)
Nie wazne jest o co chodzi. Nie neguje skutkow lub braku skutkow tego

pisma. Nie zastanawiam sie nawet nad tym na co to "wyglada". Nie ma
dowodow na to ze pismo powstalo po 1 wrzesnia oraz ze zmiany
organizacyjne nastapily 1 wrzesnia. To czy ma to wplyw na tego
pracownika ma zwiazek z tym kiedy on to pismo otrzymal (kiedy mogl sie
zapoznac) a nie z tym kiedy ktos to pismo wytworzyl. A pracodawca nie
napisal w pismie "Oswiadczam ze pracownik otrzymal pismo 1 wrzesnia".


Cytat:
To ze nie poinformowal pracownika czy tez poinformowal
niewlasciwie to inna sprawa.
IMO nie, to ta sama sprawa. Właściwe postępowanie określone jest prawem
pracy. Zastanów się - 20 dowiadujesz się (nieoficjalnie, czyli własciwie
wcale), że od 1-go tego samego miesiąca twoim zwierzchnikiem jest ktoś inny,
a stanowisko jest samodzielne. 28 możesz sie dowiedzieć, że 15 twój nowy
zwierzchnik wydał ci polecenie, a ty go nie wykonałeś.
Na otrzymanym pismie wpisuje "Otrzymalem 20.09" i od tej daty licze

ew. skutki prawne.


Cytat:
Odnosze sie tylko do "Antydatowanie". Nie
mozna go stwierdzic na podstawie przytoczonych zrodel.
Jeszcze raz, choć twoją upierdliwość uważam za niezrozumiałą - skoro
uważasz, że nie można, to dlaczego twierdzisz, że nie zaszło?
Bo nie mam dowodow by oskarzac kogokolwiek ze zaszlo, tak jak Ty

oskarzyles.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl
Jotte
Gość







Post2010-09-24, 16:57    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Napisanie nieprawdziwej daty powstania pisma lub np nieprawdziwej daty
doreczenia pisma. Z przekazanej informacji nie wiemy kiedy pismo
zostalo *napisane*.
To dlaczego z taką pewnością twierdzisz, ze nie doszło do antydatowania?
Z przytoczonych informacji nie wynika ze doszlo.
Sam siebie chyba nie rozumiesz. Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem te
kilka linijek powyżej.
Podtrzymuje. Nie mamy dowodu na to ze doszlo do antydatowania dlatego
zwrocilem uwage na kategoryczny zapis "Antydatowanie".
Podtrzymuj, ale odpowiedz na pytanie: na jakiej podstawie kategorycznie

twierdzisz, że nie doszło?
Nie powinno być skromniej - mogło nie dojść?
Zresztą - w myśl twojej teorii - z sensem dokonane antydatowanie w twym
ujęciu byłoby praktycznie nie do uchwycenia.

Cytat:
To ze nie poinformowal pracownika czy tez poinformowal
niewlasciwie to inna sprawa.
IMO nie, to ta sama sprawa. Właściwe postępowanie określone jest prawem
pracy. Zastanów się - 20 dowiadujesz się (nieoficjalnie, czyli własciwie
wcale), że od 1-go tego samego miesiąca twoim zwierzchnikiem jest ktoś
inny, a stanowisko jest samodzielne. 28 możesz sie dowiedzieć, że 15
twój nowy zwierzchnik wydał ci polecenie, a ty go nie wykonałeś.
Na otrzymanym pismie wpisuje "Otrzymalem 20.09" i od tej daty licze
ew. skutki prawne.
Można, ale w ten sposób zrobisz 2 błędy:

- uczysz, że można ci rzucić pod nieobecność papierek na stół i to jest OK;
- skrócisz sobie czas nieobowiązywania zawartych w piśmie zapisów.

Cytat:
Odnosze sie tylko do "Antydatowanie". Nie
mozna go stwierdzic na podstawie przytoczonych zrodel.
Jeszcze raz, choć twoją upierdliwość uważam za niezrozumiałą - skoro
uważasz, że nie można, to dlaczego twierdzisz, że nie zaszło?
Bo nie mam dowodow by oskarzac kogokolwiek ze zaszlo, tak jak Ty
oskarzyles.
Nie masz też dowodów, że nie zaszło, a twierdzisz kategorycznie.

Natomiast są istotne poszlaki (pismo idzie wewnątrz firmy prawie 3 tygodnie!
ty w to wierzysz? i jeszcze jest w taki sposób dostarczone?).
Słyszałeś o procesach (i wyrokach) poszlakowych?

--
Jotte
WAM
Gość







Post2010-09-24, 17:11    Re: Co to dla mnie znaczy? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Podtrzymuj, ale odpowiedz na pytanie: na jakiej podstawie kategorycznie
twierdzisz, że nie doszło?
Na takiej samej jak Ty twierdzisz ze doszlo.


Cytat:
Nie powinno być skromniej - mogło nie dojść?
Przyganial kociol - nie powinno byc skromniej - moglo dojsc?


Cytat:
To ze nie poinformowal pracownika czy tez poinformowal
niewlasciwie to inna sprawa.
IMO nie, to ta sama sprawa. Właściwe postępowanie określone jest prawem
pracy. Zastanów się - 20 dowiadujesz się (nieoficjalnie, czyli własciwie
wcale), że od 1-go tego samego miesiąca twoim zwierzchnikiem jest ktoś
inny, a stanowisko jest samodzielne. 28 możesz sie dowiedzieć, że 15
twój nowy zwierzchnik wydał ci polecenie, a ty go nie wykonałeś.
Na otrzymanym pismie wpisuje "Otrzymalem 20.09" i od tej daty licze
ew. skutki prawne.
Można, ale w ten sposób zrobisz 2 błędy:
- uczysz, że można ci rzucić pod nieobecność papierek na stół i to jest OK;
Co za roznica czy przyniosa pod obecnosc 20.09 czy pod nieobecnosc

1.09 - a ja wpisze date otrzymania 20.09 - od wtedy moge liczyc
terminy.

Cytat:
- skrócisz sobie czas nieobowiązywania zawartych w piśmie zapisów.
?


Cytat:
Natomiast są istotne poszlaki (pismo idzie wewnątrz firmy prawie 3 tygodnie!
ty w to wierzysz? i jeszcze jest w taki sposób dostarczone?).
Dostalem wlasnie z ZUS info o stanie konta ubezpieczonego - stan na

31.12.2009. Pismo wyslane do Szczecina, ma w naglowku: "Szczecin,
2010-07-01". Szlo wewnatrz miasta prawie 3 miesiace! ty w to wierzysz?

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl
Strona główna forum » Dyskusje o pracy » Co to dla mnie znaczy?
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm