pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o podatkach » Bez zbednej zwloki...

Bez zbednej zwloki...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
VoyteG
Gość







Post2010-04-15, 17:30    Bez zbednej zwloki... Odpowiedz z cytatem
Jedna wielka pani w US postanowiła przeciągać sprawę, ponieważ dostała
list od strony, z prośba by kontaktowała się pisemnie, a nie
wydzwaniała co i rusz. Strona ma nikła świadomość prawna i
wykształcenie oraz doświadczenie życiowe, wiec lepiej było by w
kontakcie z US nie zobowiązywała się do wszystkiego, na co przez
telefon ta pani wymusi np. dokumenty, które US we własnym zakresie
posiada itp.
Tej pani się nie chciało pisać pism , wiec teraz ma focha i sprawę
każda przeciąga. "bo ma duzo pracy i nie spieszy się jej" "na
załatwienie sprawy ma lat 5 i potem znów coś wysle i bedzie kolejne 5"

Jak można urzędowo taką panią zmotywować do działania?
Czy ktoś może miał taką sytuację i może podzielić się doświadczeniami?
Reklamy
Strona główna forum » Dyskusje o podatkach » Bez zbednej zwloki...
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm