Co sadzicie o nowej ustawie emerytalnej według której nowy wiek przejścia na emeryturę ma wynosić 67 lat.

To juz od dawna bylo wiadomo ze jak sam sie nie zatroszczysz o emeryture to zostaniesz z niczym
Co do nowej ustawy to wystarczy napisac, ze srednio Polak żyje 71 lat i juz wszystko wiadomo o co chodzi.

Ja podchodze do tego ze spokojem, moze dlatego ze zostalo mi jeszcze kilkadziesiąt lat do emerytury. Wydaje mi sie ze jeszcze tyle razy bedzie sie zmieniac ta ustawa, ze narazie nie ma cos sie martwic.

Mi tez zostalo kilkadziesiąt lat i podziwiam Cie za spokoj Ja zastanawiam sie czy nie odkladac 100- 200zl miesiecznie, zeby pozniej sie nie martwic, bo chyba na panstwo nie ma co liczyc.

Ostatnio gdzies czytalem ze majac 27 lat wystarczy odkladac 180zl miesiecznie, żeby w wieku 57 lat miec 2tys co miesiac.

Rolnik4 napisał:

Ostatnio gdzies czytalem ze majac 27 lat wystarczy odkladac 180zl miesiecznie, żeby w wieku 57 lat miec 2tys co miesiac.

To nas pocieszyles dzieki


Nie wiem, czy wiecie, ale chlopaki planuja wprowadzic przepis, ze wystarczy byc jedna kadencje poslem, albo senatorem i juz beda mieli zagwarantowana emeryture - to jest dopiero chamstwo i robienie z ludzi debili.

Jesli to prawda co napisał Moneymaker to bylby szczyt chamstwa. My mamy pracowac cale zycie i oplacac skladki a oni mieliby to miec po 4 latach nic nie robienia - przesada.

Kiepska ta ustawa i jestem pewien ze za pare lat beda musieli cos zmienic. Po pierwsze nie ma szans zeby znaleźć prace po 50 a po drugie wiekszosc ludzi kolo 60 roku zycia, zyje z renty az do emerytury.

Mnie zastanawia, ze społeczeństwo nic z tym nie robi i godzi sie na wszystkie wymysły rzadu. W Wielkiej Brytanii strajkują, w Bułgarii strajki przyniosly sukces i rzad wycofal sie z reformy ustawy emerytalnej moze czas u nas powalczyc ...

Widocznie wszytskim pasuje nowa ustawa. Premier rzucil haslem ze dzieki nowym przepisa beda wzysze emeryturki i wystarczylo.


Tez sie dziwie, ze jest tak cicho i nikt nawet nie spróbował powalczyc.

Rozwalili związki zawodowe, ktora kiedys walczyly o pracownikow i dlatego jest tak cicho.

Lissa napisał:

Mnie zastanawia, ze społeczeństwo nic z tym nie robi i godzi sie na wszystkie wymysły rzadu. W Wielkiej Brytanii strajkują, w Bułgarii strajki przyniosly sukces i rzad wycofal sie z reformy ustawy emerytalnej moze czas u nas powalczyc ...

tez mnie to dziwi

Wlasnie czytalem ze SLD + zwiazkowcy z Solidarnosci zbieraja wymagane 500tys podpisow zeby przeprowadzic referendum dotyczace ustawy emerytalnej. Nareszcie jakas dobra wiadomosc

Super wiadomosc, moze jednak do sie jeszcze cos zrobic z ta ustawa.

Zamiast męczyć emerytów na starość,mogliby umożliwili prace młodym absolwenta, bo znaleźć teraz dobra prace od razu po studiach graniczy z cudem.