pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o polityce » Puste niebo nad Warszawą

Puste niebo nad Warszawą

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
mkarwan
Gość







Post2010-09-26, 13:09    Puste niebo nad Warszawą Odpowiedz z cytatem
"Od wielu lat na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie nie powstał żaden
pomnik.
Jeżeli ja wygram wybory, to nie będzie tam żadnego pomnika upamiętniającego
ofiary katastrofy pod Smoleńskiem, bo nie widzę takiej możliwości w świetle
obowiązujących przepisów.
Krakowskie Przedmieście wymaga pewnego porządku architektonicznego."

Słowa pani Gronkiewicz-Waltz, wypowiedziane dla WSI-24, a przytoczone przez
Frondę wskazują, że walka o pamięć trwa w najlepsze.
Walka o pamięć, która obróciła się przeciwko krzyżowi.
Czy to przypadek?

Czy jeszcze pamiętamy, że kilka lat temu Polska wstrząsana była konfliktem
wokół innego krzyża - krzyża papieskiego ustawionego na oświęcimskiej
żwirowni?
Opowiedział o tym ksiądz profesor Waldemar Chrostowski w rozmowach wydanych
w ubiegłym roku przez Frondę ("Kościół, Żydzi, Polska").
Środowiska żydowskie, zachęcone sukcesem w sporze o Karmel, ostro naciskały
na usunięcie stamtąd również papieskiego krzyża.

W tym czasie ksiądz profesor, będący członkiem Polskiej Rady Chrześcijan i
Żydów oraz Międzynarodowej Rady Państwowego Muzeum w Oświęcimiu, aktywnie
zaangażowany w załagodzenie oświęcimskiego konfliktu, oprowadzał po obozie w
Oświęcimiu grupkę przedstawicieli zagranicznych środowisk żydowskich.
"W pewnym momencie powiedzieli, że na wieży jednego z kościołów w Oświęcimiu
widzą krzyż.

Wkrótce pojawiła się z ich strony sugestia, że najlepszym sprawdzianem
dobrej woli chrześcijańskich uczestników dialogu będzie wyeliminowanie
wszystkich krzyży z krajobrazu wokół Auschwitz-Birkenau"
Kiedy niedowierzający własnym uszom ksiądz profesor, aby się upewnić, że
dobrze słyszy, zabrał ich na wieżyczkę nad bramą wjazdową do obozu, skąd
dobrze widać było okolicę.
Stojąc tam, wskazał na dobrze widoczną wieżę kościoła w Oświęcimiu i
zapytał, czy chodzi im o usunięcie również tego krzyża.
W odpowiedzi usłyszał potwierdzenie i słowa:
"Niebo nad Auschwitz musi być puste"

Krzyż na oświęcimskiej żwirowni upamiętniał zamordowanych tam przez Niemców
około 150 Polaków. Symbolicznie upamiętniał wszystkich którzy zginęli w
obozie. Jednak przeszkadzał. Przeszkadzał w prowadzonej wojnie o pamięć.
Został brutalnie zaatakowany.

Dzisiaj również prowadzona jest wojna o pamięć i jej ofiarą staje się krzyż.
Tylko dlaczego ten krzyż tak przeszkadza? Bo się źle kojarzy? Może ten
krzyż, to po prostu prawda?

Można schować krzyż smoleński do kościoła św. Anny. Zatrzasnąć ciężkie
drzwi, zasunąć zasuwy, umyć ręce. Odetchnąć wreszcie z ulgą.. I spojrzeć z
zadowoleniem na ten z takim przecież trudem obroniony porządek
architektoniczny.

Tylko. co to tam widać wysoko?

- Gdzie?

- No tam na kościelnej wieży.

- Krzyż.?
źródło http://fronda.pl/wieslaw/blog/puste_niebo_nad_warszawa
Reklamy
ab.666
Gość







Post2010-09-26, 16:00    Re: Puste niebo nad Warszawą Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Można schować krzyż smoleński do kościoła św. Anny.

Owszem, można... ale lepiej dać go bezdomnym na opał.

ab.
Strona główna forum » Dyskusje o polityce » Puste niebo nad Warszawą
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm