Taki to mam plan i tak właśnie zamierzam zrobić jak zakończę studia i będę w końcu miał magistra..Oczywiście musiałbym na początku wszystko poogarniać w taki sposób aby załatwić kadrę jakąś pracowniczą i żeby sobie wszystko poogarniać z finansami. Nie byłoby lekko.

Zapomniałem właśnie, że Taki to mam plan i tak właśnie zamierzam zrobić jak zakończę studia i będę w końcu miał magistra..Oczywiście musiałbym na początku wszystko poogarniać w taki sposób aby załatwić kadrę jakąś pracowniczą i żeby sobie wszystko poogarniać z finansami. Nie byłoby lekko.

Przede wszystkim, moim zdaniem, biznes powinieneś zakładać w takiej branży w jakiej masz doświadczenie. Ktoś, kto poprowadzi świetną cukiernię, niekoniecznie sprawdzi się w prowadzeniu fitness clubu na przykład. W miejscowości, w której mieszkają moi rodzice (miasto 10 tys. mieszkańców) sprawdził się fitness klub połączony z poradnictwem żywieniowym i kosmetologią.

A może by tak wejsć w jakis sklepik/hurtownię odżywek dla sportowców, produktów na odchudzanie, ze zdrową żywnością? To temat ostatnio na czasie, bo ciągle mówi się o sportowym i zdrowym trybie życia etc. W każdym mieście są ludzie, którzy biegają, chodzą na siłownię itp

Monopolowy wypali wszędzie pod warunkiem, że cała miejscowość nie będzie kupowała na zeszyt. Ale poważnie, jakiś mały zakład fryzjerski, gdzie dodatkowo można się ogolić, zrobić podstawowe usługi kosmetyczne to świetny pomysł.

biznes trzeba założyć w branży którą się zna albo interesuje. Inaczej to będzie problem z osiągnięciem jakiego przyzwoitego zysku bo wszystkiego będzie trzeba się uczyć. A klienci zobaczą że wiedzą więcej niż sprzedawca to wtedy stracisz u nich szacunek.

Monopolowy na pewno, zwłaszcza taki całodobowy.

Nie wiem czy w małym mieście to wypali, ale spróbuj załużyć biuro usług płatniczych. Będziesz sama dla siebie Panią szefową. Lubisz być szefową? Tak, poważnie to na www.amola.pl znajdziesz informacje, które mogą ci pomóc. Amola system jest bardzo pomocny.

Małe miasto jest bardzo ciężkie do założenia dobrego biznesu niestety. Rodacy tyle piją i wszędzie że monopol jest nr 1

Myślę, że dobrym pomysłem jest jakiś mały zakład produkcyjny - oczywiście trzeba wcześniej zadbać o sprawne planowanie produkcji, odpowiednie miejsce na inwestycję i poznanie know how. Pozdrawiam

Zależy od tego w jakim mieście mieszkasz i czego w twoim mieście brakuje, a na co byłby popyt. Zorientuj się co konkretnie może być potrzebne

W małym mieście warto zrobić rozeznanie czego jest dużo i w co nie warto się pakować, a w czym są perspektywy bo np. zamknęli sklep z butami i został tylko jeden mały.

Warto też pomyśleć na czym się znasz bo łatwiej Ci będzie wtedy wystartować

Ja ostatnio zwrocilem uwage na coś takiego jak biuro wirtualne i przestrzeń coworkingowa (tu przykład z Dolnego Śląska: biuro wirtualne Wrocław). Uwazam, ze tego typu biznes moze sie udac, jesli ma sie lokal w centrum albo w miejscu, do ktorego jest sprawny dojazd.

Najprostsze, bierz franczyzę, na biznes z wyjątkową rośliną. Jak na razie zero konkurencji i handluj, uprawiaj, polecaj. Na wszystkim zarobisz. Opisane tu - www.oxydrzewo.webnode.com

Franczyza może być dobrym rozwiązaniem, pod warunkiem, że choć trochę znamy się na wybranej branży. Z tego, co czytałem można otworzyć na przykład eco myjnię, sektor wydaje się dochodowy, nie trzeba mieć dużego wkładu. Jeżeli jesteście zainteresowani, więcej informacji, znajdziecie tutaj - http://maszynyparowe.com.