Jeśli chodzi o wybory parlamentarne to zagłosowałbym na nową partię, która się pojawi - kongres założycielski planują na 31 maja w Warszawie. Stowarzyszenie nazywa się Nowoczesna.pl i ma się przekształcić w partię. Jednym z założycieli jest Ryszard Petru. W II turze głosuję na Komorowskiego.

tak się zastanwiam i myśle ze jakies abstrakcje mnie nie obchodzą ale rzeczywiste problemy które jednak obecny B.K nie rozwiązal nalezy mu sie kara wiec wybór jest prost i bez histerii sami mowicie ze prezydent nic nie moze ale klamstw tez nie moge znieść

Nie mam pomysłu i żadnego planu. Na dzień dzisiejszy ja bym postawił 2 x tak aby mój głos nie był ważny. W tej turze wyborów niestety nie mam żadnych dobrych kandydatów na których mógłbym oddać głos. Jest to smutne ale takie jest prawdziwe, nikt nie spełni wymagań przedwyborczych.

Niestety mój kandydat nie awansował do II tury, ale tutaj zagłosuję na mniejsze zło, czyli Andrzeja Dudę.

Mniejsze zło? To są porównywalne zła moim zdaniem. Szkoda, że w polskim systemie wyborczy nie są przewidziane na kartach do głosowania miejsca do zaznaczenia, że żaden z powyższych kandydatów się nie nadaje. Taka możliwość powinna być udostępniona i oficjalnie podana do wiadomości.

Zawsze można oddać głos nieważny lub nie pójść na wybory w ogóle, ale to nie jest rozwiązanie...

Jeden głos i tak nic nie zmieni. Nie byłem na pierwszej turze wyborów i nie pójdę nawet na drugą turę wyborów to nie ma sensu. Co się teraz w Polsce wyprawia to jakaś masakra..Nic się nie zmieni, nie jest ważne kto rządzi..I tak jest źle w tej Polsce.

Palcikort napisał:

Jeden głos i tak nic nie zmieni. Nie byłem na pierwszej turze wyborów i nie pójdę nawet na drugą turę wyborów to nie ma sensu. Co się teraz w Polsce wyprawia to jakaś masakra..Nic się nie zmieni, nie jest ważne kto rządzi..I tak jest źle w tej Polsce.

Takie podejście jest niestety bardzo złe. Tzn. "jeden głos i tak nic nie zmieni".

I tak samo pomyślało parenaście milionów ludzi w pierwszej turze...

Myślę, że to mógłby być ciekawy pomysł gdyby na takiej karcie do głosowania było miejsce na jakieś uwagi na przykład. W przypadku chęci oddania nieważnego głosu możnaby napisać dlaczego oddajemy taki nieważny głos. Nie byłoby potem domysłów dlaczego tyle jest nieważnych głosów, że może fałszerstwo i tym podobne.

Ja na razie to nie wiem na kogo będę głosował. Jedno tylko jest pewne: nigdy nie zagłosuję na PIS. Zobaczymy co się będzie działo w najbliższych miesiącach, bo sporo się może dziać. Może się coś ciekawego wyklaruje.

Dlaczego nigdy ? Znasz takie powiedzenie, nigdy nie mów nigdy nie można tak przecież mówić..Jeśli chodzi o mnie to ja powiem jedną rzecz po prostu nie można postawić na jedną partię, zmienią się rządzacy i ta partia nie będzie już tak dobrze funkcjonować i będzie klapa.

to było by dziwne gdyby powiedzieć że nigdy nie zagłosuję na PiS chyba że ktoś Ci za to płaci aby tak pisać nie trzeba być wielce przenikliwymi socjologiem aby powiedzieć że niektóre elementy się zużywają a elementy władzy zużywają się tym barsdziej

To wybory już dawno były i wybory już się chyba dawno skończyły. Teraz trzeba przede wszsytkim się zastanowić czy dobrze zrobiliśmy wybierając taką władzę..To może być trochę sprzeczne i to się trzeba nad tym wszystkim dobrze zastanowić bo chyba każdy pamięta na kogo zakreślił X ?

Grecja ma się dobrze, przynajmniej oni wiedzą jak mają żyć i przynajmniej u nich jest tak w miarę okej. Po prostu warto się interesować nami a nie interesować się jakimiś innymi krajami bo na co. Tutaj jesteśmy w Polsce i to trzeba się interesować co się z nami dzieje.

na_bogato napisał:

Te partie pokazały na co je stać, w efekcie czego nas na nic nie stać... Dzięki monitorowaniu rodzimej sceny politycznej uświadomiłam sobie, że najgorszą ewentualnością nie jest nieudolna ekipa rządząca, ale właśnie sytuacja, gdy naprawdę nie ma już z kogo/czego wybierać...

To prawda, nie tylko w przypadku wyborów parlamentarnych, ale także przy wyborach prezydenckich. Według mnie teraz w Polsce będzie tylko gorzej i biedniej. Aż przykro patrzeć, że przyjmują ludzi z Ukrainy i innych państw, podczas gdy nasi uciekają na Zachód.